вторник, 18 февраля 2014 г.

Venezia

Dobrze, że przyjechaliśmy tak, mniej więcej, o 7 rano. Słoneczko grzało swoim rannym ciepłem, nie było tak gorąco, samotne kanoe pływały obok brzegu a w tle leciała delikatna, veneziańska muzyczka. Atmosfera super, humor takij jak trzeba! Od 7 do 10 chodziliśmy po głównym placu, spacerowaliśmy, robiliśmy zdjęcia, mieliśmy śniadanko w restauracji, pizza, pasta i te sprawy,  museum, galerie... Właśnie zdążyliśmy obejrzeć prawie wszystko za taki krótki czas. Dopiero za jakiś czasu zrozumiałem, dlaczego my tak wcześniej przyjechaliśmy. Główny plac św. Marka był dosłownie przepełniony turystami na rynku! Tyle ludzi w jednym miejscu dawno nie wiedziałem! To był naprawde ogrom. Więc, dzięki naszym przewodniczącym, którzy nami się opiekowali, za to, że akurat naszą grupę przywieżli w tedy, kiedy można było zobaczyć całaą urodę miasta na wodzie Venezię, przystanek, który był najlepszym zakończeniem naszej podróży.

Zdjęcia: Vova Makovskyi, lipiec, 2012











1 комментарий:

  1. super zdjęcia, szkoda że tak mało! ;)
    byłam w tamtym roku w Pradze w samo południe i tam to samo - turystów tylu, że ciężko było się przecisnąć przez ten tłum

    ОтветитьУдалить